Znajdź wiadomości na wybrany temat:
Słowa kluczowe:






Pięćdziesiąt lat minęło... Odcinek 11.

Źródło:Legialive.pl
Wyobraźmy sobie majowy wieczór w 1970 roku. Na Stadionie San Siro w Mediolanie w finale Pucharu Europy naprzeciw mocnej szkockiej drużyny - Celtic Glasgow stanęli reprezentujący polską piłkę wojskowi z Warszawy, w składzie których wiodą prym weteran Lucjan Brychczy i nadzieja nowego pokolenia Kazimierz Deyna. W pierwszej fazie spotkania dominują doświadczeni zawodnicy z Wysp Brytyjskich i tuż przed upływem drugiego kwadransa obejmują prowadzenie po zaskakującym strzale zza pola karnego Thomasa Gemmella. Mimo to będący rewelacją tamtych rozgrywek warszawianie po dwóch minutach wyrównują po strzale głową Bernarda Blauta. Zacięta walka trwa dwie godziny, obydwie drużyny miały swoje szanse, ale tuż przed końcem dogrywki na szalony rajd zdecydował się Robert Gadocha, który minął bramkarza i oddał strzał w kierunku pustej bramki Tak mógł wyglądać najpiękniejszy dzień w historii polskiej piłki klubowej, ale w rzeczywistości to zawodnicy holenderskiego Feyenoordu Rotterdam wykorzystali swoją szansę na zdobycie najcenniejszego trofeum w europejskim futbolu. Pierwszego i ostatniego zarazem do obecnego momentu. Niewiele brakowało, a na ich miejscu mogli znaleźć się piłkarze Legii Warszawa. Niestety bezbramkowy remis na Stadionie Wojska Polskiego, który preferował gości oraz względy pozasportowe, które miały związek z wydarzeniami przed rewanżem spowodowały, iż nie udało im podjąć skutecznej walki z Holendrami na ich terenie i dostać do wymarzonego finału. [ więcej ]

Tagi: lat odcinek minęło pięćdziesiąt

Kategoria: Piłka nożna , 2020-09-17 13:44:28



Najnowsze z tej kategorii Wszystkie wiadomości
06.04Pogoďż˝ - GKS Katowice 4:0
04.04Finaďż˝ na Narodowym 2 maja
01.04PP: Puszcza Niepo�omice - Pogo� 0:3
Piłka nożna»
14.04Tak FC Barcelona nazwała Szczęsnego. Lepiej się nie dało
14.04Okiem Samozwańczego Autorytetu: Co dalej?
13.04Kravitz twierdzi, że doszło do starcia menadżera Verstappena i Marko po GP Bahrajnu
13.04Tak po meczu zachował się Feio, gdy podszedł do niego Siemieniec
13.04Oto dlaczego sędzia nie uznał gola dla Legii. Takie rzeczy tylko w Ekstraklasie
13.04Red Bull z pierwszymi podwójnymi punktami w sezonie 2025
13.04Dramatyczna Legia. Eksperci nie mają wątpliwości. "Wstyd roku"
13.04Oto co Feio robił w meczu Legia - Jagiellonia. "Żyleta" z jasnym przesłaniem
Więcej»


© Copyrights 2007 by Sport.now.pl