Sport
- Aktualności
- Piłka nożna
- Koszykówka
- Siatkówka
- Sporty ekstremalne
- Sporty zimowe
- Pozostałe
- Dodaj kanał RSS
Najpopularniejsze tagi:
Znajdź wiadomości na wybrany temat:
Leclerc wskazał dwa powody, przez które znowu nie wygrał w Baku
Charles Leclerc po GP Azerbejdżanu wskazał dwa powody, dla których po raz czwarty przegrał rywalizację w Baku po starcie z pole position. Monakijczyk twierdzi, że zespół McLarena miał znacznie mniejsze trudności w doprowadzeniu do optymalnej temperatury twardą mieszankę opon, dzięki czemu Australijczyk podczas zmiany kół szybko zaczął odrabiać do niego dystans. Drugą kwestią było odpuszczenie agresywnej obrony pozycji w pierwszym zakręcie. Sam Piastri po zakońćzeniu wyścigu przyznał, że sytuacja była 50/50 i nie wierzył zbytnio w powodzenie manewru. Leclerc chciał wykazać się rozsądkiem, zadbać o opony i wykorzystać system DRS, aby odzyskać prowadzenie w późniejszej fazie wyścigu, ale tym razem okazało się to zbyt trudnym zadaniem. Carlos Sainz z kolei nie dojechał do mety po kolizji z Sergio Perezem, niejako ratując swojego zespołowego kolegę przed dalszym spadkiem w klasyfikacji wyścigu. |
Kategoria:
Pozostałe
, 2024-09-15 18:16:42
WCZEŚNIEJSZE WIADOMOŚCI
Colapinto pierwszym Argentyńczykiem z punktami w F1 od 1982 roku
Williams okazał się jednym z głównych bohaterów niedzielnych zawodów w Baku. Po raz pierwszy w tym sezonie wywalczył podwójne punkty, a do tego prezentował bardzo dobre tempo. Wystarczy powiedzieć, iż Alex Albon przez dłuższy czas potrafił bronić się przed Lando Norrisem czy Maxem Verstappenem. Na specjalną pochwałę zasługuje występ Franco Colapinto, który już w swoim drugim starcie w F1 wywalczył punkty. To pierwszy argentyński zawodnik, jakiemu udało się to osiągnąć, od Carlosa Reutemanna w 1982 roku. Dzięki temu Williams wyprzedził Alpine w klasyfikacji konstruktorów. |
Kategoria:
Pozostałe
, 2024-09-15 17:58:05
W Red Bullu zrealizował się najgorszy możliwy scenariusz
Ekipa Red Bulla w Baku w końcu oddała pozycję lidera mistrzostw świata konstruktów na rzecz McLarena. W dużym stopniu ułatwił mu to Sergio Perez, który akurat w Baku tradycyjnie nieźle się spisywał i był na dobrej drodze, aby ponownie wskoczyć na podium azerskiego wyścigu. Na przedostatnim okrążeniu zaliczył jednak opłakaną w skutkach kolizję z Carlosem Sainzem i nie dojechał w ogóle do mety. Max Verstappen był za to 5. i cały czas narzeka na błędnie obrane przed czasówką ustawienia swojego RB20. |
Kategoria:
Pozostałe
, 2024-09-15 17:51:24